Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Psztymulka
»
Samoobsługa przy tankowaniu lpg - instrukcja obsługi
Wpis w blogu użytkownika
Psztymulka
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 4380 razy
Data wydarzenia: 24.10.2013
Samoobsługa przy tankowaniu lpg - instrukcja obsługi
Kategoria: inne
http://moto.trojmiasto.pl/Kolejna-samoobslugowa-stacja-z-LPG-w-Trojmiescie-n73761.html#
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Ja biedak leję też tylko za jakieś 70 złociszy Chciałbym być Panem, ale za cholerę się zmieścić więcej nie chce
O to mi chodziło a ni eo wyśmianie biedy czy samego LPG
bo:
- w Polsce mamy idiotyczne końcówki do gazu. Pistolety są wciskane we wlew. Każde nieumiejętne zapięcie powoduje strzał gazu, wystarczy że chcemy zacisnąć pistolet pod lekko złym kątem i nie udaje się to. W Niemczech mamy końcówki nakręcane. Trudno źle nakręcić końcówkę na gwint przed zaciśnięciem pistoletu. Nie wiem jak w innych krajach.
Któryś z kolegów już kiedyś się tu ze mną spierał o to ale nie ma racji na pewno.
- sprawa druga. Jak można zacisnąć poprawnie końcówkę klęcząc czy leżąc bo powiem wprost idioci w Polsce montują wlew w zderzaku tuż nad ziemią lub pod nim i aby zatankować to trzeba klękać. Przepisy mówią o tym aby wlew był bodajże metr nad ziemią. Czyli najlepiej pod klapką wlewu paliwa lub tuż obok.
No ale słyszałem też głosy że ja nie dałbym 100 zł aby było pod klapką bo ja się nie wstydzę że mam LPG. Mniejsza o wstyd ale o skąpość delikwenta i durnotę. Będąc pracownikiem stacji nie nalałbym gazu takiemu a montaż zgłosił gdzieś aby odebrali zakładowi montującemu autoryzację
- ostatnia sprawa, przyjedzie taki nowobogacki swoim zardzewiałym autem i ani dzień dobry ani pocałuj mnie w d.. i kiwnie noga na wlew i burknie „za dwie dychy” a pracownik stacji klęczy, czołga się pod auto i odkręca ubłocony korek, a nawet w gównach jak delikwent jest ze wsi aby nalać Panu gaz za 20 zł. Teraz taki cwaniaczek sam będzie się brudził klękając i sam sobie naleje oszczędny. A gaz mu w twarz !
Wszystko !
PS. Ja chce wybuchy, ogień, huk i strzępki ciał latające w powietrzu we wszystkich kierunkach oraz przylegające do rzeczy znajdujących się wokół, porozrzucane kończyny niczym obcięte piłą łańcuchową i rozbryzganą krew. Stałbym tak sobie i się przyglądał na to pobojowisko czując w nozdrzach zapach krwi i nadpalonego ludzkiego ciała. Uśmiechałbym się nieśmiało do siebie z satysfakcjonującą myślą, że oto przez autoeliminację kolejny debil odszedł z tego świata przez co świat ten stał się lepszy, wartościowszy i piękniejszy.
Szkoda, że nie będzie tych wybuchów...
PS. Szkoda, że jest tyle zabezpieczeń, bo byłaby szansa, że debile ze społeczeństwa wyeliminują się sami. A tak trzeba czekać na wyjątki czyli na akcje z super-debilami. Oby mnie nie zawiedli
W Emiratach właśnie wprowadzają samoobsługę przy nalewaniu....benzyny.
Póki co tylko w Dubaju, na niektórych stacjach i na próbę.
Zobaczymy, bo zapowiada się ciekawie.
" alt=""/>